Pranie firan i zasłon to czynność, za którą nie przepada większość pań domu. Jeżeli poznamy i wykorzystamy kilka prostych sztuczek, może okazać się, że nie taki diabeł straszny.
Pierwszy krok to umiejętne ściągnięcie firan i zasłon z karnisza. Nigdy o tym nie myślałaś? To błąd. Okazuje się, że gdy ściągamy firany, zwłaszcza takie, które wisiały w oknie dosyć długo, w powietrzu unosi się cała masa kurzu. Kurz oczywiście nie zniknie, a po prostu osiądzie na meblach i podłodze, a my dokładamy sobie w ten sposób dodatkowej pracy. Jaki jest sposób na „bezpieczne” ściągnięcie firan i zasłon? Należy powoli i ostrożnie zwijać je od dołu do góry. Pamiętajmy przy tej czynności o otwarciu okna. Część kurzu ucieknie na zewnątrz.
Wydaje się, że kolejną czynnością powinno być wrzucenie brudnych rzeczy do pralki. Jednak nie w każdym przypadku takie rozwiązanie się sprawdzi. Standardowe pranie może nie przynieść właściwych rezultatów zwłaszcza, jeżeli na tkaninach znajduje się nieprzyjemny osad. Dotyczy to np. firanek wiszących w kuchni, na których oprócz kurzu, osiada tłuszcz. Pomocne może okazać się wówczas namaczanie w wodzie z dodatkiem płynu do naczyń. Jeżeli w domu pali się papierosy, firanki i zasłony mogą być zażółcone. Na to również znajdzie się skuteczny sposób. Jest nim namoczenie tkanin przed praniem w roztworze soli.
Firanki czasami wydają nam się tak delikatne, że nie wyobrażamy sobie ich prania w pralce. Jednak współczesna technologia przychodzi z pomocą również paniom domu. Istnieją specjalne programy do prania tkanin delikatnych, które wprowadzają bęben pralki w ruch kołyszący. Nie musimy obawiać się, że firanka nie przetrwa prania w pralce. Dla pewności złóżmy ją i umieśćmy w powłoczce na jasiek, a dopiero następnie w pralce.
Prasowanie firanek i zasłon to kolejna zmora. Można jednak zaoszczędzić sobie pracy, dzieląc pranie na kilka etapów. Nie pakujmy do bębna zbyt wielu rzeczy na raz. Im bardziej jest on wypełniony, tym mniej skutecznie usunięty zostanie z tkanin brud, a wyciągnięte pranie będzie bardziej pogniecione. Okazuje się, że nie wszystkie firany wymagają prasowania. Niektóre wystarczy rozwiesić jeszcze wilgotne na karniszach, a same pięknie rozprostują się. Jeżeli prasowanie firan przyprawia nas o prawdziwe dreszcze, możemy zaopatrzyć się w tzw. makarony, czyli firanki sznurkowe. Tych nie będziemy musieli w ogóle prasować.
Czyszczenie i pranie firan i zasłon nie zawsze przebiega bezproblemowo. Czasami pojawiają się wyjątkowo trudne przypadki. Na szczęście możemy skorzystać z „babcinych” metod. Plamy na białych firanach skutecznie usuwa sok z cytryny. Starym jak świat i niezwykle skutecznym sposobem na wybielenie firan jest ich namoczenie w proszku do prania lub sodzie oczyszczonej. Zaleca się takie działanie zwłaszcza w przypadku delikatnych firanek, którym detergent chemiczny mógłby zaszkodzić. Firany i zasłony, które wiszą w mocno nasłonecznionym oknie mają tendencję do płowienia. Możemy temu bardzo łatwo zapobiec, dodając do ostatniego płukania pół szklanki octu. Pamiętajmy też, że tkaniny pod wpływem słońca narażone są na osłabienie włókien. Pierzmy je więc używając najdelikatniejszego programu.
Dodaj komentarz